Jak obliczyć wysokość alimentów?
Najbardziej rozpowszechnionym rodzajem obowiązku alimentacyjnego jest ten, który obliguje rodziców do łożenia na rzecz dzieci. Jednakże zobowiązani do alimentów mogą być wobec siebie małżonkowie po rozwodzie, dziadkowie wobec wnuków, ale także dzieci wobec rodziców czy dziadków, a nawet pomiędzy rodzeństwem. Zgodnie z art. 128 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (dalej k.r.o.), obowiązek dostarczania środków utrzymania, a w miarę potrzeby także środków wychowania obciąża krewnych w linii prostej oraz rodzeństwo.
Stosownie do art. 133 § 1 k.r.o. rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania.
Natomiast zgodnie z art. 135 § 1 k.r.o. zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego.
By obliczyć wysokość należnych alimentów, w pierwszej kolejności należy ustalić, jaka jest wysokość usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego, czyli dziecka. Usprawiedliwione potrzeby to takie, których zaspokojenie jest niezbędne do życia, jednakże nie wyłącznie w zakresie minimum egzystencji, ale także zabezpieczenia prawidłowego rozwoju dziecka, zapewnienia edukacji na odpowiednim poziomie, rozwoju pasji, możliwości uczestnictwa w życiu rówieśniczym.
Z uwagi na fakt, że alimenty zasądzane są przeważnie miesięcznie, należy oszacować, jak kształtują się uśrednione, miesięczne wydatki w kategoriach takich jak: wyżywienie, odzież, obuwie, leczenie (wizyty lekarskie i leki), środki higieny i kosmetyki, edukacja (składki szkolne, korepetycje, wycieczki szkolne), wyjazdy na ferie i wakacje, rozrywka (na przykład kino, teatr, basen), hobby (na przykład zajęcia sportowe), kieszonkowe, a także udział w czynszu i opłatach za mieszkanie. Otrzymana na podstawie tego wyliczenia kwota obrazuje usprawiedliwione potrzeby małoletniego.
Wysokość alimentów nie odpowiada jednak zazwyczaj tej kwocie w pełnym wymiarze, ponieważ obowiązek alimentacyjny spoczywa na obojgu rodzicach i zależy także od ich możliwości majątkowych i zarobkowych. Sąd bada także, jakie są dochody obojga rodziców i jakim majątkiem dotychczas zgromadzonym dysponują. Jeśli zatem rodzic, od którego dochodzone są alimenty, otrzymuje stosunkowo niskie wynagrodzenie, ale jest właścicielem kilku nieruchomości, sąd może zasądzić alimenty wyższe, niż wynika to wyłącznie z osiąganych przez niego dochodów. Podobnie, mając na uwadze, że sąd bada możliwości zarobkowe i majątkowe, a nie tylko realnie osiągany w danej chwili dochód, ale jeśli rodzic posiada wyższe wykształcenie, albo wykształcenie zawodowe, a podjął pracę poniżej swoich kwalifikacji i osiąga niski dochód, lub jest bezrobotny, sąd może zasądzić alimenty oceniając jego możliwości zarobkowe, które w danym przypadku są wyższe niż osiągany dochód. Ma to na celu uniemożliwienie celowego uchylania się od obowiązku alimentacyjnego poprzez pozostawanie na bezrobociu lub wykazywanie jedynie bardzo niskich dochodów.
Przykład:
Usprawiedliwione potrzeby małoletniego A.B. kształtują się na poziomie 2.500 złotych miesięcznie. Małoletni przebywa pod stałą opieką matki. Pozwany o alimenty został ojciec, który ukończył studia ekonomiczne, po których pracował przez kilka lat w banku, osiągając dochód na poziomie 6.000 zł miesięcznie. Rok temu postanowił zmienić pracę i zatrudnił się w wymiarze 1/4 etatu na stanowisku ochroniarza i zarabia 900 złotych miesięcznie. Sąd może w takim przypadku zasądzić alimenty w wysokości 2.500 zł, wskazując, że możliwości zarobkowe zobowiązanego są znacznie wyższe niż aktualnie osiągany dochód.
Jednakże należy mieć na uwadze, że zobowiązanymi do alimentacji są oboje rodzice, a zatem domyślnie powinni oni po równo ponosić koszty utrzymania dziecka. Jednakże sąd badając możliwości zarobkowe i majątkowe rodziców może dojść do przekonania, że ciężar utrzymania dziecka należy rozłożyć w innej proporcji.
Przykład:
Usprawiedliwione potrzeby małoletniego A.B. kształtują się na poziomie 2.400 złotych miesięcznie. Małoletni przebywa pod stałą opieką ojca. Pozwana o alimenty została matka dziecka, która prowadzi samodzielnie warzywniak i osiąga dochód na poziomie 3.000 zł miesięcznie. Ojciec dziecka osiąga dochód na poziomie 8.000 złotych miesięcznie. W takim przypadku sąd może zasądzić od matki alimenty w kwocie np. 800 zł miesięcznie (33% wysokości usprawiedliwionych potrzeb małoletniego), tym samym nakładając na ojca obowiązek pokrycia usprawiedliwionych potrzeb małoletniego w pozostałym zakresie, ponieważ istnieje dysproporcja w możliwościach zarobkowych i majątkowych rodziców, która uzasadnia nierówne rozłożenie ciężaru obowiązku alimentacyjnego.
Co ważne, zgodnie z art. 135 § 2 k.r.o. wykonanie obowiązku alimentacyjnego względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie albo wobec osoby niepełnosprawnej może polegać w całości lub w części na osobistych staraniach o utrzymanie lub o wychowanie uprawnionego; w takim wypadku świadczenie alimentacyjne pozostałych zobowiązanych polega na pokrywaniu w całości lub w części kosztów utrzymania lub wychowania uprawnionego.
Oznacza to, że jeśli dziecko pozostaje w przeważającej mierze pod opieką jednego z rodziców, które dba o jego wychowanie oraz wykonuje osobiste starania o jego utrzymanie (przygotowuje posiłki, zawozi do szkoły, pierze itd.), to stanowi to realizację obowiązku alimentacyjnego, która w pewnym zakresie zwalnia z realizowania tego obowiązku poprzez dostarczanie pieniędzy. W takim przypadku to na drugim rodzicu w większym stopniu spoczywa obowiązek świadczenia pieniędzy na utrzymanie dziecka.
Przykład:
Usprawiedliwione potrzeby małoletniego A.B. kształtują się na poziomie 2.500 złotych miesięcznie. Pozwany o alimenty został ojciec, który osiąga dochód w wysokości 5.000 zł miesięcznie. Matka małoletniego również osiąga dochód w wysokości 5.000 zł miesięcznie. Małoletni przebywa pod stałą opieką matki, która dba o jego wychowanie i utrzymanie. Sąd może w takim przypadku zasądzić alimenty od ojca w wysokości np. 2000 zł (80% wysokości usprawiedliwionych potrzeb małoletniego), tym samym nakładając na matkę obowiązek pokrycia usprawiedliwionych potrzeb małoletniego w kwocie 500 zł, gdyż w pozostałym zakresie realizuje ona obowiązek poprzez swoje własne starania o utrzymanie dziecka.
Podsumowując, każdorazowo należy indywidualnie ocenić zarówno wysokość usprawiedliwionych potrzeb małoletniego – i czy rzeczywiście są one usprawiedliwione, czy zbytkowne – a także jakie są rzeczywiste dochody i majątek obowiązanego oraz czy odpowiadają one jego możliwościom osiągania dochodu. Nie ma zatem jednoznacznej odpowiedzi, w jakiej wysokości żądać alimentów, należy jej poszukiwać każdorazowo na gruncie danej sprawy.
Jeśli potrzebują Państwo pomocy w sprawach związanych z alimentami, zapraszamy do kontaktu z naszą Kancelarią.